AudioGram poleca bajki audio mp3 ;
Antoni Józef Gliński red. Bartosz Wierzbięta
O królewiczu Michale i rycerzu Niewidku
Bajka audio mp3 z lektorem czytana przez ;Michał Milowicz
Bajka dźwiękowa do słuchania
Niniejsza bajka pochodzi z płyty: Bajki Antoniego Józefa Glińskiego która jest efektem efekt pracy wspaniałych ludzi i wybitnych artystów: Michała Milowicza i Bartosza Wierzbięty. Michał Milowicz to gwiazda polskiej sceny, którego pamiętamy z przedstawień "Koncert piosenek Elvisa Presleya" oraz "Metro", a także z filmów "Chłopaki nie płaczą", "Killer'ów 2-óch", czy "Poranek Kojota". Bartosz Wierzbięta to wschodząca gwiazda filmu polskiego. Prawdziwą sławę przyniosło mu opracowanie polskich dialogów do filmu "Shrek". Ogromna popularność w Polsce takich filmów animowanych, jak "Shrek", czy "Madagaskar" to w dużej mierze jego zasługa.
W imieniu dzieci chciałbym podziękować Bartoszowi Wierzbięcie za to, że zechciał pochylić się nad tekstami starych zapomnianych i mało znanych bajek zebranych przez Antoniego Józefa Glińskiego i napisać je na nowo. Dziękuję również Michałowi Milowiczowi za użyczenie swojego talentu do wspaniałej interpretacji tych pięknych tekstów.
Fragment bajki:
„Był sobie król Leon, który miał syna jedynaka – Michała. Królewicz skończył właśnie dwadzieścia lat i miał tylko jedno marzenie – podróż dookoła świata. „Tato, proszę cię, zgódź się!” – jęczał królewicz, przybierając coraz bardziej błagalne tony – „Wczoraj wuj Ernest powiedział, że podróże kształcą. Jeśli mi nie pozwolisz wyjechać, będę najgłupszy z całej rodziny. Wszyscy gdzieś jeżdżą. Dziadzio pojechał do sanatorium, a ciocia Ela na wczasy. Mam już dwadzieścia lat, a wciąż nie wyściubiłem nosa z naszego kraju. Chciałbym zwiedzić świat, przeżyć niesamowite przygody, zabić smoka, uratować królewnę! Przy okazji nauczę się czegoś i wrócę mądrzejszy!” Król nie chciał się rozstawać z ukochanym synem. Królewicz potrafił być jednak piekielnie uparty, jęczał i prosił tak długo, aż w końcu zmęczony król musiał się zgodzić. Nazajutrz rozpoczęto przygotowania do wyprawy. Królewicz dostał najlepszego konia z królewskich stajni, wybrał najmodniejszą w tym sezonie zbroję i najnowszy model łuku z podwójną cięciwą. Wyznaczono też giermka Kazika, który miał mu towarzyszyć w podróży. Michał pożegnał się z ojcem i ruszył w drogę. Strasznie się cieszył, że wreszcie spełni swoje marzenie. Jedzie powoli przez las i rozgląda się na wszystkie strony. Nagle Fru! – zza drzew wyfruwa łabędź, a zaraz za nim orzeł. Pościg musiał trwać już od jakiegoś czasu, bo łabędź ledwie już machał skrzydłami i orzeł był tuż, tuż za nim. Królewicz szybko sięgnął po łuk, wycelował i strzelił. Orzeł przestraszył się i odleciał. A łabędź podszedł do królewicza i przemówił ludzkim głosem – „Dziękuję za pomoc, królewiczu Michale! Pewnie dziwisz się, że potrafię mówić. Tak naprawdę jestem dziewczyną, tylko zły czarownik przemienił mnie w łabędzia. Jestem córką Rycerza Niewidka, być może o nim słyszałeś. Uratowałeś mi życie, mój tata na pewno ci się za to odwdzięczy. Jeśli będziesz potrzebował pomocy, zawołaj „Rycerzu Niewidku, ratuj!” Królewicz zaniemówił ze zdumienia. A łabędź otrzepał pióra i odleciał. „To co, jedziemy?” – spytał po dłuższej chwili Kazik, na którym nic nie robiło wrażenia...”
Długość nagrania ; 10 minut
Księgarnia 4M
Posłuchaj darmowego fragmentu lub pobierz AudioBook O królewiczu Michale i rycerzu Niewidku bezpośrednio na Twój e-mail - pliki MP3 do słuchania na odtwarzaczu, komórce lub komputerze.Dodaj opinie albo swój komentarz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz