niedziela, 7 lutego 2010
Jerzy Żuławski - Na srebrnym globie. Książka audio CD MP3
AudioGram poleca książki audio mp3 ;
Jerzy Żuławski
Na srebrnym globie
Książka dźwiękowa z lektorem czytana przez ;Roman Gancarczyk
Fantastyka
Wersja CD
Na księżycu, dnia... Mój Boże! Jakąż ja datę mam położyć?! Ów wybuch potworny, któremu kazaliśmy się wyrzucić z ziemi rozsadził nam rzecz uważaną tam na najtrwalszą ze wszystkiego, co istnieje, rozsadził nam i popsuł czas. W istocie to jest okropne! pomyśleć tylko że tu gdzie jesteśmy nie ma lat, nie ma miesięcy ani dni, naszych krótkich rozkosznych ziemskich dni...
Tak zaczyna się, odnaleziony w kuli wziętej początkowo za meteoryt, dziennik Jana Koreckiego, jednego ze śmiałków, którzy pięćdziesiąt lat wcześniej wyruszyli na Księżyc. Z jego relacji dowiadujemy się o trudach podróży pionierów zamkniętych w księżycowym pojeździe, którzy przedzierają się przez straszliwe szczyty i przepaście górskie, a szlak ich wędrówki jest znaczony kolejnymi grobami. Po latach, na drugiej stronie Srebrnego Globu tworzy się nowa społeczność i nowa religia księżycowych ludzi, a Jan Korecki nazywany Starym Człowiekiem staje się wbrew swojej woli obiektem kultu...
"Na Srebrnym Globie" (1903) to pierwsza część trylogii księżycowej, która zaliczana jest do najwybitniejszych dzieł w historii światowej literatury fantastyczno-naukowej. Stanisław Lem we wstępie do wydania z 1982r. pisał o wielkim wrażeniu, jakie wywarła na nim księżycowa historia, gdy czytał ją jako dwunastoletni chłopiec. Po latach odnalazł dawne wzruszenia, a powieść Żuławskiego zaliczył do tych, które mimo pewnych słabości wytrzymują próbę czasu.
Wydawca ; Audea
Długość nagrania ; 707 minut
Księgarnia ; lideria.pl
Zamów już dziś AudioBook Na Srebrnym Globie do słuchania
Dodaj opinie albo swój komentarz.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
szok, super książka, nie miałem pojęcia że mieliśmy w Polsce pisarza lepszego od Juliusza Verna, a do tego fajnie czytana
OdpowiedzUsuńTo w myśl zasady ; swego nie znacie cudze chwalicie. Mamy jeszcze na szczęście więcej takich perełek. Cieszy, że coraz więcej odkrywamy własnych rzeczy
OdpowiedzUsuń