Antoni Józef Gliński red. Bartosz Wierzbięta
O kiju-samobiju, czapce niewidce, siedmiomilowych butach i górze miedzianej
Bajka mp3 do słuchaniaBajka dźwiękowa z lektorem czytana przez;
Stanisław Mikulski
Książka Audio Roku |
Niniejsza bajka pochodzi z pakietu „Bajki Antoniego Józefa Glińskiego” nominowanej do tytułu "Książki audio roku 2008" w kategorii "Dla dzieci i młodzieży" w konkursie organizowanym przez portal "nexto.pl". Powstała przy udziale wspaniałych ludzi i wybitnych artystów: Stanisława Mikulskiego i Bartosza Wierzbięty.
Stanisław Mikulski to wybitny aktor polskiego filmu, którego pamiętamy z filmów "Kanał" oraz "Ewa chce spać", a przede wszystkim z serialu "Stawka większa, niż życie".
Bartosz Wierzbięta to wschodząca gwiazda filmu polskiego, który swą pozycję klasowego twórcy scenariuszy filmowych osiągnął za napisanie polskiej wersji scenariusza do filmu "Shrek". Ogromna popularność w Polsce takich filmów animowanych, jak "Shrek", czy "Madagaskar" to w dużej mierze jego zasługa.
Fragment bajki: „Był sobie kiedyś wyjątkowo przystojny królewicz. Ale jeszcze bardziej wyjątkowe było to, że - w przeciwieństwie do innych przystojnych królewiczów - nie zadzierał nosa. A nawet wręcz przeciwnie: ludzi traktował z szacunkiem, zawsze słuchał, co do niego mówią i ilekroć mógł, pomagał. A mówiąc „ludzi” nie mam na myśli tylko bogatych i dobrze urodzonych, ale wszystkich, którzy tej pomocy potrzebowali. Choćby chodziło o najbiedniejszego żebraka, albo najgłupszego chłopka-roztropka – królewicz traktował go równie dobrze, jak ministra. Pewnego dnia królewicz poszedł na spacer nad jezioro. Szedł sobie, pogwizdywał i patrzył w chmury. Nagle na niebie pojawiły się trzy małe punkciki, które szybko zaczęły rosnąć, aż zdumiony królewicz zorientował się, że to wcale nie ptaki. Nad brzegiem jeziora wylądowały trzy piękne, skrzydlate dziewczyny. Królewicz przezornie schował się w krzakach, więc nieświadome jego obecności panny rozebrały się bez oporów i wskoczyły do wody. Królewicz aż zaniemówił. I to wcale nie dlatego, że tuż-tuż pluskały się trzy nagie piękności. Zaniemówił, bo na wyciągniecie ręki leżały teraz przed nim trzy pary zaczarowanych skrzydeł! Najwyraźniej ich właścicielki nie chciały zmoczyć piórek...”
GONTAR - Zbigniew Gontar
Długość nagrania ; 15 minut
Pobierz - download
AudioBook O kiju-samobiju, czapce niewidce, siedmiomilowych butach i górze miedzianej bezpośrednio na Twój e-mail. Pliki MP3 do słuchania na komórce, odtwarzaczu lub komputerze.
Dodaj opinie albo swój komentarz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz